Zielono mi...

Skomentuj

Pomysł i sama torba powstał jakiś czas temu. Była to jedna z pierwszych rzeczy, którą uszyłam jeszcze na starej, nie działającej już maszynie. Nie do końca byłam przekonana, więc niedawno postanowiłam ją nieco poprawić. Wzmocniłam szycie i dodałam kilka drobiazgów - metalowe złote oczka na samej torbie i jej uchwytach.







Torbę uszyłam z zielonego filcu z bawełnianą wyściółką w zieloną kratę.

0 komentarze:

Prześlij komentarz