To już pewne, lecimy na Maltę. W związku z tym wydarzeniem chciałam przedstawić Wam "Fenka" :-)
Zobacz również Królik na potrawce z marchewki w sosie śmietanowym."Fenek" to po maltańsku królik. Przyrządza się go na wiele sposobów, jest specjałem kuchni maltańskiej. Pokusiliśmy się o przygotowanie jednej z wersji tego dania. Wyszło przepysznie :-)
Składniki dla 4 os.:
- 1,5 kg tuszki królika,
- 2 duże cebule,
- 5 ząbków czosnku,
- 150-200 ml czerwonego wytrawnego wina,
- puszka pomidorów (polecam już pokrojone i obrane),
- 3 liście laurowe,
- przyprawy: sól, pieprz oraz oregano lub tymianek,
- szklanka wody lub bulionu warzywnego (wg uznania),
- 3-4 łyżki oliwy.
Przygotowanie:
Najpierw zapewniamy sobie naprawdę dużą i głęboką patelnię z pokrywką, która pomieści całą potrawę. Opcjonalnie składniki możemy usmażyć na mniejszej patelni, a całość dusić w brytfannie.
Królika porcjujemy na mniejsze kawałki. Cebulę kroimy w półksiężyce, czosnek w grubsze płatki i podsmażamy razem na rozgrzanej oliwie do zeszklenia, solimy. Dodajemy królika, solimy i obsmażamy dokładnie z każdej strony. Wlewamy puszkę pomidorów i pozwalamy, żeby powstały sos nieco się zredukował. Wtedy dolewamy wino i bulion (lub wodę) oraz dodajemy liście laurowe. Dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok. 1,5 godziny, czasem tylko mieszając. Jeżeli chcesz uzyskać gęstszy sos, wcześniej podnieś pokrywę i pozwól mu trochę odparować :-)
Tak przygotowanego królika można podać z plackami marechewkowo-ziemniaczanymi.
Smacznego :-)
PS Już niedługo podobny przepis z kurczakiem.
W tamtym roku w Rabacie jadlam przepysznego krolika z groszkiem, dodatkiem czosnku, cebuli, marchewki i pomidorow. Co ciekawe byl podawany z watrobka... nie wiem czy drobiowa, czy krolicza. Byl cudownie przyprawiony aromatycznymi przyprawami z lekka nuta cynamonu. Po prostu pycha. A groszek byl taki duzy, ze nigdzie indziej takiego nie widzialam. W tym roku wrocilismy tam na krolika i byl rowniez pyszny, ale bez tej orientalnej nutki.
OdpowiedzUsuńTo jest ich danie narodowe, więc wersji mają chyba z milion :D Ja jadłem tak, jak w tym przepisie, ale również inne wersje: z groszkiem, z fasolą, z białym winem itd.
OdpowiedzUsuńW każdej wersji jest super, lubię królika ;)