Bagaż podręczny - spakowana!

Skomentuj
Jeszcze tylko 3 dni i "Witaj Barcelono".
Dzisiaj przystąpiłam do próbnego pakowania, a wyglądało to tak:


Już wszystko mam, tak więc mogę sprawdzić czy zmieszczę to wszystko do torby - bagażu podręcznego...


To puste miejsce, to na aparat.
Jeszcze tylko tablet między bluzki i  jestem gotowa do drogi :-)


hm... wiedziałam, że o czymś zapomniałam - suszarka.
Mam wersję bagażową, więc nie będzie problemu ;-D

Maciek też już zaczął się ogarniać. Więcej możecie przeczytać na jego blogu. Naprawdę poważnie podszedł do sprawy.

5. O przygotowaniach słów kilka cz.1
6. O przygotowaniach słów kilka cz.2


0 komentarze:

Prześlij komentarz