W mojej głowie wiosna zagościła na dobre. Postanowiłam wyciągnąć z szafy czarno-białe jazzówki (oxfordki). Nazwa stosowana jest zamiennie, ale określa ten sam typ i fason obuwia.
Nieprzeciętne obuwie nawiązujące do klasyki. Mam je od kilku lat i świetnie wpisują się w trendy obecnego sezonu. Są czarno-białe, a do tego szpic. Idealnie łączą się z czarnymi rurkami. Można je nosić również do luźniejszych spodni, z szerszymi nogawkami. Poza tym dobrze będą wyglądać z ołówkową spódnicą, koktajlową sukienką czy tweedową marynarką.
To bardzo wygodne buty z charakterem będące poniekąd elegancką alternatywą dla tenisówek.
płaszcz - Zara, komin - zabalza, rękawiczki - zabalza, bluzka - nn, torebka - Deichmann, spodnie - Mega, buty - allegro
0 komentarze:
Prześlij komentarz