Carpe le scarpe

Skomentuj

Horacy pisał "Carpe diem", czyli chwytaj dzień. Moim mottem od pewnego czasu jest łamaniec łaciny i włoskiego "Carpe le scarpe" - Chwytaj buty :-D

Tych nigdy za wiele. Już kiedyś zastanawiałam się nad tym, jak mogłaby wyglądać moja garderoba. Jedna szafa z ciuchami i dodatkami, a druga z butami :-D Przyznaję się, mam bzika na punkcie obuwia. 

Jeżeli chodzi o mój nowy zakup, to kiedyś miałam już podobne buty. Były takie wygodne, że chodziłam w nich prawie codziennie i po jednym sezonie umarły śmiercią naturalną. Później długo ich szukałam, chyba z dwa lata. W końcu trafiłam na nie w internecie i zamówiłam w dostępnych czterech kolorach. 

Więc carpe le scarpe, [...] bo przecież nikt się nie dowie, jaką przyszłość zgotują nam bogowie... (Horacy feat. Agnieszka H. - zabalza).







0 komentarze:

Prześlij komentarz