Jak spakować się pod namiot?

3 komentarze

Lipiec i sierpień to miesiące, kiedy gros ludzi wyjeżdża wypoczywać pod namiotem. Jak się spakować, aby taki pobyt był odpoczynkiem?

Zacznijmy od ważnych danych: w komunikacie CBOSu z lutego br. (który jest dostępny tutaj: http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=4773) wynika, że mniej niż połowa dorosłych Polaków wypoczywała przynajmniej raz przez co najmniej dwa dni poza miejscem zamieszkania, a najbardziej popularne były wyjazdy tygodniowe. Krajanie jako najczęstszy powód rezygnacji z wyjazdu podają brak środków na ten cel.

Dlaczego więc nie postawić na wczasy tanie, które niesłusznie uznawane są w kraju nad Wisłą jako gorsze? Mowa oczywiście o wypoczynku pod namiotem. A dlaczego niesłusznie uznawane za gorsze? Bo coraz więcej kempingów oferuje bary, dobre punkty sanitarne, internet i sklepy. O takim polu namiotowym będę pisał w dalszej części, więc nie dziwcie się, że w rzeczach spakowanych brakuje torby z suchym prowiantem i konserwami ;-)

Pakujemy dwie osoby - zaczynamy od najważniejszych rzeczy:

  • namiot z szelkami (żeby można go było nieść na plecach);
  • maty (alu- lub kari-);
  • śpiwór (latem jeden wystarczy).

Zaczynamy pakować plecak:

  • bielizna i skarpetki;
  • koszulki;
  • buty na zmianę (np. klapki);
  • dwie pary krótkich spodenek;
  • jeśli to dłuższy wyjazd, to również długie spodnie;
  • bluza z kapturem;
  • karty do gry (niekiedy czas może się dłużyć ;-) );
  • latarka;
  • ładowarka do telefonu;
  • ręcznik mały i duży;
  • kubek i łyżeczka;
  • otwieracz uniwersalny z korkociągiem i nożem (ew. podobny scyzoryk);
  • notes i coś do pisania;
  • worki na śmieci;
  • woreczki śniadaniowe;
  • płaszcz przeciwdeszczowy (żeby było się pod czym schować w razie ulewy, więc jeden wystarczy).
  • kilka klamerek do suszenia prania;
  • chusta (bawełniana).


Pamiętamy o tym, żeby wybierać ciuchy, które mogą pełnić więcej niż jedną funkcję - weźmy np. taki top na ramiączkach, który może służyć za sukienkę.

Teraz kosmetyki do torebki na ramię:

  • żel pod prysznic (do mycia i do prania);
  • szampon (mały);
  • żel antybakteryjny;
  • chusteczki nawilżone i higieniczne;
  • rolka papieru toaletowego;
  • spray przeciw komarom i kleszczom;
  • dezodorant;
  • szczoteczka do zębów i pasta;
  • krem z mocnym filtrem UVA i UVB.



Na koniec dbamy o rzeczy, które zawsze mamy przy sobie w torbie na szyi lub na pasku:

  • dokumenty;
  • gotówka i karta płatnicza;
  • telefon;
  • apteczka, czyli plastry, jakiś środek przeciwbólowy z ibuprofenem oraz inne potrzebne leki - miejmy taki sprzęt zawsze przy sobie!
  • mały zestaw podręczny do szycia;
  • zapałki lub zapalniczka.


Oprócz tego mamy jeden zestaw ubrania na sobie:

  • bielizna + skarpetki; 
  • buty;
  • spodenki;
  • koszulka;
  • czapka.


Tak spakowaliśmy się we dwoje na wyjazd pod namiot na prawie tydzień. Że mało ubrań? Trzeba prać zamiast dźwigać ;-)

Reasumując: jeden plecak do noszenia dla mnie, torba damska na ramię dla Agi, na plecy namiot, pod pachę każdy bierze matę, ja targam śpiwór. Da się? :-)



Przed nami więc 19. edycja Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą - sądzę, że jesteśmy przygotowani. Kto będzie, niech da znać w komentarzu i do zobaczenia! :-)

3 komentarze:

  1. nie przepadam za wypadami pod namiot, ale instrukcja jak najbardziej przydatna i przejrzysta i może kiedyś skorzystam z takiej ściągi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niejednej osobie się to przyda :-)

      Usuń
    2. Ja również :-) W końcu po to ten wpis powstał :-)

      Usuń