Wycieczka do Mediolanu - dzień 3

Skomentuj

Kolejna piesza wycieczka - Uniwersytet Nauk Bicocca, galeria, jakaś dobra knajpa i gdzie nas nogi poniosą :-)
Najpierw weszliśmy na jakąś górkę przy viale Sarca. Nie było tam turystów i miejsce to nie było też oznaczone na mapie. Z góry rozpościerał się piękny widok - krajobraz na pierwszym zdjęciu.

Kolejny punkt wycieczki to Uniwersytet Nauk Bicocca (Universita Bicocca Scienza), położony trochę dalej na północny-wschód od wspomnianego wyżej wzniesienia.

Następne miejsce obowiązkowe to galeria. Jak możecie się domyślić, to był mój pomysł :-D Na szczęście i ku radości Maćka nie byliśmy tam zbyt długo. Głodni zrobiliśmy drobne zakupy w markecie i ruszyliśmy do sprawdzonej już pizzerii, gdzie mieliśmy się posilić.

Tym razem deser był przed obiadem :-D Pistacjowo-orzechowe lody - to mój nr 2 :-) Maciek zjadł swoją ulubioną włoską przekąskę: arancino (kulka lub stożek ryżowy w panierce, a w środku mięso mielone, mozzarella, sos pomidorowy, groszek, odrobina parmezanu i zioła). Daniem głównym była pizza "cztery pory roku" (Quattro stagioni).

Po powrocie do hotelu chwilę odpoczęliśmy i podobnie jak pierwszego dnia przesiedzieliśmy do późnych godzin nocnych pijąc wino i rozmawiając z ludźmi z różnych stron świata.








Więcej zdjęć w galerii.

0 komentarze:

Prześlij komentarz