Sierpień to czas wielu letnich festiwali. Właśnie jestem na Woodstocku i oto jedna z kilku stylizacji, które przygotowałam na to wydarzenie :-)
Jak się spakować na taki wypad? Zapraszam do przeczytania tego posta, w którym Maciek świetnie opisał, co należy zabrać ze sobą pod namiot, żeby niczego nam nie brakowało i żebyśmy niepotrzebnie nie zabierali ze sobą zbyt wielu rzeczy :-)
Bardzo się cieszę, bo już od kilku lat nie byłam na podobnej imprezie, zawsze coś wypadało, nie było czasu.
Najważniejsza w tym wszystkim jest wygoda. Zwiewna sukienka z koronkowymi wstawkami, która lekko podwinięta świetnie spisuje się w roli t-shirta. Obowiązkowo postrzępione jeansowe spodenki, bransoletka, kapelusz, który ma chronić przed słońcem i wygodne buty. Te pod sceną zmieniam na trampki :-)
kapelusz | hat - nn
spodenki |shorts - House + DIY zabalza
top |top - nn
sandały | sandals - merg.pl
bransoletka | bracelet - nn
A czy Wy macie w planach jakieś koncerty?
Woodstockowa? Chyba w sandalach nie pod scene? :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie. Tak jak pisałam, te zmieniłam na wygodne buty sportowe :-)
UsuńPozdrawiam
zabalza