Tydzień bez jaglanki, tygodniem straconym, a więc zapraszam na post, w którym o kaszy jaglanej słów kilka :-)
Zobacz również wersję na słono - kasza jaglana ze świeżym imbirem i majerankiem. Idealnie komponuje się z białym mięsem.
Bogata w różne pierwiastki i witaminy jest wprost idealna jako śniadanie. A z racji swojej lekko ocieplającej natury będzie idealnym rozwiązaniem na nadchodzące jesienne, chłodne poranki.
Nie wiesz, jak ugotować kaszę jaglaną? Jeden z przepisów znajdziesz tutaj.
Składniki na 4 porcje:
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej (na wodzie i mleczku kokosowym);
- powidła z jeżyn lub inny ulubione (4 łyżeczki);
- kilka malin (świeżych lub mrożonych);
- 1 łyżka wiórków kokosowych.
Sposób przygotowania:
Ugotowaną i lekko przestudzoną kaszę jaglaną (w proporcjach 1:2 - jedna porcja wody, jedna mleczka kokosowego) przekładam do słoiczka i wyrównuję łyżką. Jeżeli zależy Wam na aksamitnej konsystencji, możecie wcześniej zblendować kaszę z kilkoma łyżkami mleczka kokosowego. Przyznaję, mi się nie chciało. I tak czekałam wystarczająco długo :-D
Na wyrównaną masę z kaszy jaglanej kładę po czubatej łyżeczce powideł z jeżyn. Najlepsze oczywiście będą te domowej roboty :-) Mam to szczęście, że moja Mama robi takie pyszności i potem, jak tylko pojawię się w domu pakuje mi w plecak :-D także nigdy z pustymi rękami nie wyjdę. Wy oczywiście możecie użyć innych powideł lub nawet dżemu, co Wam tam w duszy gra.
Potem na samą górę kładę kilka malin i obsypuję lekko wiórkami kokosowymi. Pyszności :-)
Na wyrównaną masę z kaszy jaglanej kładę po czubatej łyżeczce powideł z jeżyn. Najlepsze oczywiście będą te domowej roboty :-) Mam to szczęście, że moja Mama robi takie pyszności i potem, jak tylko pojawię się w domu pakuje mi w plecak :-D także nigdy z pustymi rękami nie wyjdę. Wy oczywiście możecie użyć innych powideł lub nawet dżemu, co Wam tam w duszy gra.
Potem na samą górę kładę kilka malin i obsypuję lekko wiórkami kokosowymi. Pyszności :-)
Smacznego
Do tego deseru nie dodaję w ogóle cukru, ponieważ powidła są już dla mnie wystarczająco słodkie. Kasza ugotowana na mleku i wodzie również jest trochę słodka i ma delikatny posmak kokosa, ale jeżeli uznacie, że to za mało, to oczywiście, po ugotowaniu kaszy możecie dodać odrobinę jakiegoś słodzika i chwilę zamieszać do momentu jego rozpuszczenia się.
0 komentarze:
Prześlij komentarz