Byłam ostatnio w dyskoncie i nie mogłam uwierzyć swoim oczom. Oto przede mną palety pełne dziwnych rollerów. Tyle rollerów w tak świetnej cenie (mniej niż 10 zł), to musi coś oznaczać, a pomimo tego nie walczyło o to stado jogginów, crosfitowców i innych fit zapaleńców. Co z tym mięciutkim białym rollerem może być nie tak? Wzięłam jedną sztukę na testy.
Test dziwnego rollera z dziurką
Byłam ostatnio w dyskoncie i nie mogłam uwierzyć swoim oczom. Oto przede mną palety pełne dziwnych rollerów. Tyle rollerów w tak świetnej cenie (mniej niż 10 zł), to musi coś oznaczać, a pomimo tego nie walczyło o to stado jogginów, crosfitowców i innych fit zapaleńców. Co z tym mięciutkim białym rollerem może być nie tak? Wzięłam jedną sztukę na testy.