Glossybox - listopad 2013

Skomentuj

Listopadowa paczka od Glossybox właśnie trafiła w moje ręce. Super sprawa. Zachęcam do wspólnego rozpakowania pudełka.
Zobacz pudełko z poprzedniego miesiąca Glossybox - październik 2013.
Gdy tylko odebrałam pakunek od kuriera, to miałam przeczucie, że w środku będzie coś wyjątkowego. Paczka była cięższa niż zazwyczaj. Szybko ją rozpakowałam.


W listopadowym pudełku znalazłam:
  • BALANCE ME Nawilżający balsam do ust (pełen produkt)
  • EMITE MAKE UP Cień do powiek (pełen produkt)
  • VICHY IDEALIA Rozświetlający krem wygładzający
  • WICHY  IDEALIA Serum
  • SCHWARZKOPF PROFESSIONAL Odżywka regeneracyjna do włosów (pełen produkt)
  • TOŁPA SPA ECO Rewitalizujące mleczko-olejek (pełen produkt)
  • KATY PERRY Woda perfumowana (prezent)






Moim zdaniem to jest najlepsze do tej pory pudełko od Glossybox, jakie trafiło w moje ręce. Cztery pełne produkty, których łączna wartość wynosi ponad 250 zł. Do tego prezent w postaci próbki perfum Katy Perry, dwa niepełne produkty marki Vichy oraz voucher zniżkowy 20% na kosmetyki tołpa.

Od razu pozwoliłam sobie wypróbować rewitalizujące mleczko-olejek. Pierwsze wrażenie: rewelacja! Jednorodna, aksamitna konsystencja i orzeźwiający cytrusowy zapach - to cechy charakterystyczne tego kosmetyku. Spodziewajcie się więc jego recenzji na moim blogu.

Jestem zadowolona z balsamu do ust oraz regenerującej odżywki do włosów.

Chętnie przetestuję nowości Vichy i być może podzielę się z Wami opinią na temat tych produktów ;-)

Woda perfumowana Katy Perry nie przebiła jednak zapachu od Just Cavalli, który był we wrześniowym Glossybox.


Czym jeszcze zaskoczy Glossybox? Już teraz nie mogę doczekać się kolejnej paczki.

0 komentarze:

Prześlij komentarz