Modyfikacja znanego już przepisu na ekspresowe i zdrowe kule mocy, który na moim blogu pojawił się prawie rok temu. Jednym z jego głównych składników były prażone otręby owsiane. Tym razem otręby zamieniłam na płatki quinoa, wytworzone ze zgniecionych ziaren komosy ryżowej.
Polecam również fit kule z dodatkiem mrożonych truskawek i płatków gryczanych.
Płatki quinoa mają delikatny, ale charakterystyczny dla siebie zapach. Kształtem przypominają małe kwiatuszki :-) Są znakomitym dodatkiem do tego deseru.
Składniki na 18 porcji:
- 15 daktyli;
- 6 śliwek;
- 100 gramów płatków quinoa;
- 3 kostki gorzkiej czekolady 70% kakao;
- 60 gramów wiórek kokosowych;
- 2 łyżki miodu.
Przygotowanie:
- Daktyle oraz śliwki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 10-15 minut.
- Po tym czasie odlewamy wodę i dokładnie blendujemy.
- Wsypujemy wiórki kokosowe, około 20 gramów (resztę zostawiamy do obtaczania) oraz drobno pokrojoną czekoladę. I tym razem użyłam mojej ulubionej 70% gorzkiej czekolady z kandyzowaną skórką z pomarańczy :-)
- Na rozgrzanej, suchej patelni podprażamy płatki, często mieszając, żeby się nie przypaliły. Jak lekko się zarumienią to znaczy, że są gotowe.
- Jeszcze ciepłe płatki wsypujemy do miski, dodajemy 2 łyżki miodu i wszystko razem mieszamy dużą łyżką.
Za pomocą małej łyżeczki odmierzamy porcje i formujemy kulki, które następnie obtaczamy w wiórkach kokosowych.
Gotowe pyszności w szczelnie zamkniętym pojemniku wkładamy do lodówki, przynajmniej na godzinę, a najlepiej na całą noc.
Smacznego!
Gotowe pyszności w szczelnie zamkniętym pojemniku wkładamy do lodówki, przynajmniej na godzinę, a najlepiej na całą noc.
Smacznego!
Możemy je przechowywać w lodówce kilka dni. U mnie dokładnie poporcjowane i wydzielone stoją maksymalnie 3 dni :-D
0 komentarze:
Prześlij komentarz